poniedziałek, 15 kwietnia 2013

9 rozdział .

Obudziłam się odwracając na drugi bok i na widok śpiącego Harrego uśmiechnełam się sama do siebie , tak słodko wyglądał jak spał . Spojrzałam na zegarek i się zdziwiłam , była już 16 długo drzemaliśmy. Nie chciałam go budzi ale chcąc czy nie chcąc musiałam bo nie chciałam się spóźnić na impreze ,dałam mu buziaka w policzek budząc go a ten się uśmiechnął z zamkniętymi jeszcze oczami
~ czy ja jeszcze śnie , czy dostałem od ciebie buziaka ?- zapytał otwierając powoli oczy i spojrzał na mnie uśmiechnięty
~ hmm , chyba ci się przyśniło - powiedziałam puszczając do niego oczko
~ oj jaka szkoda - udawał smutnego po chwili obudwoje się zaśmialiśmy , wstałam z łóżka i weszłam do garderoby szukając jakiś na impreze
~ ja nawet nie mam w co się ubrać na tą impreze - powiedziałam to troche głośniej żeby mnie usłyszał z garderoby , nagle poczyłam czyjeś dłonie oplatające mnie wokół tali wystraszyłam się i szybko się obruciłam.
~ weź mnie nie strasz - powiedziałam oburzona a on nadal mnie obejmował
~ emm , możesz mnie już puśić - powiedziałam kładą swoje dłonie na jego żeby je ściągnąć
~ czemu jesteś taka niedostępna ? - westchnął zabierają swoje ręce .
~ Harry jakby nie patrzeć to nadal ci nie wybaczyłam - powiedziałam
~ ale powiedziałaś , że jak będzie impreza ... - przerwałam mu .
~ no właśnie jak będzie , ale jeszcze nie ma - powiedziałam na co on po raz kolejny westchnął .
~ a ja nadal nie wiem co ubrać - odparłam przeszukując ubrania
~ a może to - wyciągnął coś z szuflady
~ Harry - oburzyłam się - przecież to jest bielizna -wyrwałam mu to z ręki i wsadziła spowrotem do szuflady
 ~ no właśnie , mi by nie przeszkadzało jakbyś to założyła na impreze - uśmiechnął się i oblizał usta
~ no oczywiście że to ubiore - powiedziałam
~ tylko jeszcze na to trzeba ubrać coś- dodałam a ten się zaśmiał .
~ dla mnie we wszystkim będziesz wyglądać ślicznie - powiedział przybliżając się do mnie
~ skarbie - dodał uśmiechając się .
~ miałeś tak do mnie nie mówić - odepchnełam go od siebie .
~ Wiem , ale uwielbiam cię denerwować - odparł zadziornie się uśmiechjąc .
~ zdążyłam to już zauważyć - powiedziałam wyciągając czarne legginsy z ćwiekami po bokach i do tego moją ukochaną pudrową koszule
Zestaw z 2013-04-15, składający się m.in. z: Legginsy Romwe, Bluzka Vero Moda, Buty Oasap

 . Postanowiłam sie ubrać zwyczajnie , skoro uwielbia mnie denerwować to nie będe się dla niego specjalnie stroić.
~ serio ? tak długo się zastanawiałaś a i tak wybrałaś to - zdziwił się
~ taaa , a co nie podoba ci się coś ? - zapytałam unosząc jedną brew i opierając ręke o biodro
~ podoba - odpowiedział szybko
~ w takim razie ide się przebrać - powiedziałam wchodząc do łazienki . Wziełam dość długi prysznic po czym wytarłam się ręcznikiem i na suche już ciało chciałam założyć ubrania gdy przypomniałam sobie że ich nie wziełam z garderoby .ooo ja głupia ! Aż się walnełam ręką w czoło z głupoty . Nie wyjde przecież tam w samym ręczniku. Owinełam się w ręcznik uchylając lekko drzwi i wystawiłam tylko głowe
~ eee , Harry mógłbyś mi podać ubrania bo zapomniałam ich wziąść - powiedziałam wskazując jedną ręką na ubrania a drugą podtrzymując ręcznik żeby mi nie spadł.
~ a nie możesz sama po nie przyjść ?- zapytał udając że jest przejęty czytaniem jakiejś gazety , z kąd on ją wgl miał ? Przecież u mnie w pokoju nie ma gazet ... Nieważne .
~ niebęde paradować w samym ręczniku po pokoju - oburzyłam się
~ ale mi to nie przeszkadza - uśmiechnął się pod nosem nadal nie odwracając wzroku od gazety . Zrezygnowana westchnełam i poprawiając ręcznik wyszłam z łazienki kierując się w strone ubrań gdy je wziełam odwruciłam się i napotkałam wzrok Harrego
~ lepiej byś wyglądała bez tego ręcznika - uśmiechnął się i zlustrował mnie z góry na dół
~ jesteś okropny - prychnełam i weszłam spowrotem do łazienki . Ubrałam już ubrania i wziełam się za makijaż , oczywiście bez przesadnie gdy już skończyłam rozczesałam tylko ręką troche włosy i gotowe przeglądnełam się jeszcze w lustrze i wyszłam z łazienki .
~ no nareszcie , dłużej się nie dało ? - zapytał wstając z fotela
~ przyzwyczajaj się - powiedziałam puszczając mu oczko .
~ hmm , czy ty coś sugerujesz? - zapytał podchodząc do mnie i cwaniacko się uśmiechając .
~ może tak , może nie - odpowiedziałam biorąc torebke i zanim spakowałam do niej komórke sprawdziłam jeszcze która godzina była już 18:35
Włożyłam jeszcze inne potrzebne rzeczy .
~ no to możemy się już zbierać - powiedziałam
~ no to chodźmy , zadzwoniłem po Liama żeby po nas przyjechał , powinien już być - powiedział i zeszliśmy na dół a Liam już czekał na podjeździe samochodem ubraliśmy buty , kurtki i wyszliśmy .
*
Dojechaliśmy dość szybko gdy wyszliśmy , udaliśmy się do środka gdzie czekała już na nas reszta , przywitałam się ze wszystkimi i usiadłam obok Alice i Rose na kanapie wszyscy mieli drinki a ja nie .
~ Zayn macie coś do picia ? - zapytałam chłopaka który siedział obok Rose .
~ tak w kuchni , przynieść ci ? - zapytał z grzeczności ale widziałam że zawzięcie o czymś rozmawia z Liamem więc nie chciałam im przeszkadzać .
~ nie trzeba , sama pójde - uśmiechnełam się do niego co odwzajemnił , wstałam i ruszyłam w strone kuchni która była naprzeciwko salonu więc nie trudno było do niej trafić , przeszłam przez drzwi i nikogo tam nie było a na stole leżały przeróżne napoje , oczywiście wysoko % . Podeszłam i wziełam sobie szklanke nalewając do niej wódke i troche soku , odwróciłam się i omało co nie dostałam zawału
~ znów mnie wystraszyłeś- warknełam do Harrego który stał zaledwie kilka centymetrów odemnie .
~ jest impreza ... - powiedział uśmiechając się
~ no przecież widze . i co w związku z tym ? - zapytałam unosząc jedną brew
~ no i wynagrodziłem ci coś , więc mi wybaczasz?-zapytał łapiąc mnie w tali a ja poczułam dziwne ukłucie w brzuchu
~ no niech ci będzie- powiedziałam upijając łyka drinka .
~ nie brzmi to przekonywująco - powiedział
~ a co mam ci się rzucić może jeszcze w ramiona i powiedzieć że ci wybaczam ? - powiedziałam z ironią w głosie .
~ no na przykład - odparł uśmiechnięty a ja upiłam kolejnego łyka po czym przybliżyłam się do niego wpijając się w jego usta dając jeden krótki pocałunek .
~ zadowolony ? Tyle ci musi wystarczyć - powiedziałam a na jego twarzy widniał szeroki uśmiech ukazując jego słodkie dołeczki . Odsunełam się od niego kierując się w strone salonu usiadłam na kanpie a zaraz obok mnie dosiadł się Harry , któremu uśmiech nie schodził z twarzy . Naprawdę ? Aż tak go to cieszy ? .
~ uwielbiam cię , wiesz ? - szepnął mi do ucha obejmując mnie ramieniem a ja mimowolnie poraz kolejny poczułam to dziwne uczucie w brzuchu jakby przeleciało przez niego stado motyli .
~ tak , tak ja ciebie też - spojrzałam na niego i przygryzłam dolną wargę wpatrując się w jego hipnotyzujące oczy które już od samego początku mnie uwiodły upiłam kolejny łyk drinka uśmiechając się sama do siebie , zauważyłam że skończył mi się już napój więc poprosiłam Harrego aby poszedł mi zrobić kolejnego gdy poszedł odrazu do mnie dosiadła się Alice .
~ pogodziliście się już ? - zapytała uradowana.
~ a my się wgl pokłuciliśmy ? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie unosząc jedną brew .
~ no a wtedg w restauracji co tak nagle wyszedł bez słowa - zapytała ponownie
~ aaa to, to zwykłe nieporozumienie było - odpowiedziałam szybko żeby przypadkiem się nie wygadać co tam się wtedy wydarzyło .
~ czyli wszystko w porządku ?- spytała ruszając śmiesznie brwiami
~ jak najbardziej - odparłam naśladując jej ruchy brwi po chwili obydwie wybuchnełyśmy śmiechem
~ a wy z czego się tak śmiejecie - zapytał Harry który usiadł obok i wręczył mi drinka upiłam łyka i się zaksztusiłam słysząc co powiedziała Rose .
~ bo Ann opowiadała jak kiepsko całujesz - powiedziała a ja nie wiedziała czy się śmiać czy ją skarcić ale obydwie wybuchnełyśmy niekontrolowanym śmiechem a Harry patrzył na nas jak na idiotki
~ dobra to ja was zostawiam - powiedziała gdy już się uspokoiłyśmy i poszła w strone kuchni , wiadomo po co .
 ~ serio ? - nagle zapytał Harry ze zdziwioną miną .
~ żartowała głupku - powiedziałam i pstryknełam go w nos i odrazu się rozweselił .
~ Hmm to jednak dobrze całuje ? - zapytał zadziornie się uśmiechając
~ no nie wiem , przekonaj mnie - powiedziałam cwaniacko się uśmiechając by po chwili poczuć jego wspaniały smak ust , który z każdą chwilą stawał się coraz bardziej namiętny po dłuższej chwili oderwaliśmy się od siebie
~ i co sądzisz ? - zapytał oblizując usta z uśmiechem na twarzy .
~ może być - powiedziałam  uśmiechając się zadziornie a ten westchnął zrezygnowany upijając swojego drinka . Nagle dosiadła się do nas reszta .
~ Gramy w butelke ! - wykrzyczał Niall który nosił ze sobą całą miske chipsów i nawet nie chciał się z nikim podzielić , gdzie on to wszystko mieści ?!
~ ooo tak ! - wszyscy wykrzyczeli zgodnym churem a ja jakoś nie miałam ochoty w to grać
 ~ ja nie gram - powiedziałam popijając drinka
~ wszyscy grają , bez wymówek - powiedział Harry ciągnąc mnie za sobą na dywan gdzie już siedzieli inni
~ Dobra ale ja w takim razie kręce butelką - powiedziałam biorąc butelke i nią zakręcając i wypadło na Zayna a to że nie miałam żadnych pomysłów a obok niego siedziała Rose no to jak zwykle w tej grze ktoś musi się pocałować no nie ? Było wiele sprzeciwów ale po chwili wkońcu się pocałowali buziak bo buziak ale jednak to zrobili .
~ Dobra ! To nie ma wgl sprzeciwów ! Każdy musi wykonać zadanie jakie ktoś mu da ! - powiedział zdenerwowany Zayn butelka już kilka razy się kręciła raz Louis miał polizać swoją stope potem Liam miał wypić szklanke czystej na raz i takie tam zadania , nagle butelka trafiła w ręce Zayna i idrazu na mnie spojrzał a ja modliłam się w duszy żeby nie wypadło na mnie i moje błagania zostały wysłuchane bo butelka zatrzymała się na Harrym , Zayn chwilę myślał nad zadaniem aż wkońcu spojrzał na mnie podstępnym wzrokiem a ja zastanawiałam się co wymyślił , ale jak po chwili usłyszałam co powiedział to poczyłam dziwne ukucie w brzuchu
~ No więc Harry masz pocałować NAMIĘTNIE Rose - powiedział szyderczo się śmiejąc
~ Zayn lepiej nie - powiedziała Rose patrząc na mnie .
~ zadanie to zadanie ! No już szybko bo inni chcą już grać - powiedział klaskając w ręce .
~ Nie , ja nie moge tego zrobić - powiedział nie wiedząc co zrobić .
~ szybko lepiej mieć to już z głowy - popędzał ich Niall a Harry spojrzał na mnie przepraszającym wzrokiem i podszedł niepewnie do Rose
~ tylko pamiętaj namiętnie ! - dodał Zayn a Harry po chwili oddawał już namiętny pocałunek Rose nie no wszystko byłoby ok gdyby nie to że jednak za bardzo się wczuł !
~ Dobra starczy już - powiedziała Alice do tej dwójki widząc moją mine a oni odsuneli się od siebie patrząc sobie w oczy zauważyłam na twarzy Harrego lekki uśmiech jak się odwrócił i spojrzał na mnie to odrazu spoważniał . I co podobało mu się to ?! Tego było już za dość miałam ochote go zabić . Harry wziął butelke i nią pokręcił wypadło na Alice żadno specjalne zadanie bo kazał jej zrobić drinki bo się skończyły gdy poszła po nie wszyscy zaczeli rozmawiać a ja patrzyłam na Harrego , który co chwile spoglądał na Rose kompletnie mnie olewając ! Tego było za wiele ! wpadł mi do głowy pewnien pomysł nagle Alice przyniosła wszystkim drinki i usiadła spowrotem na dywanie chwytając butelke a ja tym razem modliłam się żeby wypadło na mnie i udało się , znowu zostałam wysłuchana Alice na mnie spojrzała a ja podałam jej jednoznaczne spojrzenie pokazując na siedzącego obok Louisa , widać było że nie była do tego przekonana dopóki nie spojrzałam na nią błagalnie i się udało
~ eee Ann , masz ... E pocałować Louisa - powiedziała i spuściła głowe w dół a spojrzenie Harrego jakby mogło to by ją zabiło.
 Uśmiechnełam się sama do siebie
~ ee niewiem czy to dobry pomysł - powiedział Louis spoglądając na raz to na mnie to na Harrego
~ Zadanie to zadanie - wtrącił się Zayn
~ ok - uśmiechnął się Louis .
Również się uśmiechnełam siadając na nim okrakiem zażucając mu ręce na szyje i wpiłam się w jego usta całując go z taką czułością jak nigdy do tąd
~Dość ! - warknął Harry , a ja nie zwracając na niego uwagi dopiero po chwili oderwałam się od niego dając mu jeszcze krótkiego buziaka na koniec i z niego zeszłam a on zdołał wydusić z siebie tylko krótkie " łałł " Po Harrym widać było że jest nieźle wkurzony , no to teraz wie co ja czułam jak on zrobił to samo ! . Dalej już nie graliśmy bo stwierdzili że to jest już nudne , usiadłam na kanapie po czy chwile później poszłam zrobić sobie kolejnego drinka weszłam do kuchni i zobaczyłam go tam robiącego drinka podeszłam totalnie go olewając i robiąc sobie mieszanke wszystkiego co tam było , co chwile czułam na sobie wzrok Harrego ignorowałam go ale po chwili mnie to już wkurzyło i na niego spojrzałam stał oparty o blat i przyglądał mi się
 
~ co sie tak patrzysz ? - zapytałam nalewając kolejny rodzaj wódki
~ będziesz mieć niezłego kaca jak to wszystko wypijesz - powiedział dalej bez wyrazu na mnie spoglądając jakby patrzył w ściane
~ nie powinno cię to interesować - prychnełam upijając łyka mieszanki żeby zrobić miejsce na kolejne rodzaje
~ i co podobało ci się jak całowałaś się z Louisem ? Bo widziałem że nieźle się wczułaś - powiedział mocząc usta w swoim drinku
~ ja się wczułam ?! A ty to kurwa niby co ?! - wkurzył mnie już.
~ hmm a co zazdrosna ? - zapytał unosząc jedną brew
~ skoro ty zacząłeś pytać "skarbie" -podeszłam do niego - to raczej ty jestś zazdrosny- wskazałam na niego palcem .
~nie ,ja sie tym nawet nie przejołem - powiedział bezuczuciowo ,że co ?! Nawet sie tym nie przejął?! Praktycznie zrobiłam z siebie dziwke przed wszystkimi żeby go coś ruszyło a on to zlewa ?! Czy on naprawde nie ma uczuć
~ aha - powiedziałam ~  ja też nie-posmutniałam ~ twoje życie rób z nim co chcesz - dodałam i staliśmy tak w ciszy nie wiedziałam co jeszcze powiedzieć i nawet niewiem dlaczego z tamtąd nie ide , spojrzałam na niego i akurat pech chciał żeby on też się popatrzył na mnie , nie mogłam przestać na niego patrzeć tak jak i on na mnie , nagle odwróciłam wzrok czując że niekontrolowanie łzy napływają mi do oczy
 , nie miałam zamiaru pokazywać mu że mi na nim zależy i to tak cholernie , niespodziewanie poczułam jak ktoś mnie mocno przytula
~ przepraszam cie , tylko proszę nie płacz znowu przeze mnie bo też się rozpłacze- wyszeptał mi do ucha całując mnie w policzek
~ jesteś dupkiem - powiedziałam również się do niego przytulając .
~ wiem , przepraszam już nigdy nie zagramy w tą durną grę - powiedział kołysząc mnie na boki
~ ja też przepraszam , to z Louisem to było tylko z czystej zazdrości - powiedziałam wtulona w niego
~ czyli jednak byłaś zazdrosna ? - zapytał uśmiechaąc się
~ i to cholernie - powiedziałam patrząc mu w oczu
~ czyli ci zależy - bardziej stwierdził niż zapytał .
~ tego to nie powiedziałam - odparłam śmiejąc się .
~ oj , ja tam już wiem swoje - powiedział przytulając się mocniej o ile to już było możliwe
~ kocham cię - wyszeptał po czym pocałował mnie w czoło a mnie zatkało , że co ?! On mnie kocha ?!
~ przepraszam nie powinienem tego mówić - speszył się widząc moją zdziwioną minę .
~ nie , nie , nic nie szkodzi - odparłam a na mojej twarzy pojawiły się rumieńce , trwaliśmy tak w ciszy obydwoje wpatrując się w podłogę , zachowywaliśmy się jak małe dzieci , hmm naprawdę zdziwiłam się na te słowa a moje serce zaczęło wtedy szybciej bić .
~ Ej Ann chodź zatańczy...- wbiegła do kuchni Alice ale jak zobaczyła Harrego który stał na przeciwko mnie to od razu powiedziała
~ aaa sorki nie będę przeszkadzać - powiedziała odwracając się , gdy już miała wychodzić złapała za frmugę drzwi i na nas spojrzała
~ a wy się już pogodziliście ? Bo jak nie to ja wam pomogę - powiedziała zataczając się do nas ~ Musicie się pogodzić , jesteście sobie przeznaczeni - oparła się o moje ramie
~ Alice jesteś pijana , weź może usiądź - powiedziałam kierując ją w stronę krzesła barowego i na nim usiadła
~ oturz to ! - powiedziała podnosząc palec wskazujący do góry ~ Zapamiętajcie sobie raz na zawsze! - próbowała przybrać poważna postawę i minę ale jej to jakoś nie wychodziło ~ Człowiek pijany zawsze ma racje i zawsze mówi prawdę ! - dodała a ja już nie mogłam wytrzymać i wybuchnęłam śmiechem
~ Dobrze wiedzieć - powiedział Harry również się śmiejąc a ona wstała poklepała nas po ramieniu i wyszła chwiejnym krokiem z kuchni za pewna tańczyć ze wszystkimi
~ To może my też pójdziemy potańczyć ? - zapytałam gdy już opanowałam śmiech
~ kusząca propozycja - powiedział i chwycił mnie za nadgarstek prowadząc na parkiet gdzie wszyscy tańczyli a raczej odpierdalali jakieś dzikie tańce w sumie ja z Harrym nie lepiej tańczyłam bo już trochę wypiliśmy . Przetańczyliśmy chyba z 8 piosenek a ja ze zmęczenia opadłam na kanapę a zaraz za mną Harry tak , że leżał na mnie
~ ej , nie jesteś leciutki jak piórko - powiedziałam próbując go zepchać na bok ale bez skutecznie
~ no wiesz co , sugerujesz , że jestem gruby ?- zapytał oburzony
~ nie no ależ skąd . jesteś idealny - powiedziałam i momentalnie ugryzłam się w język ehh pod wpływem alkoholu nie panuje nad tym co mówię
~ ty też - odparł przybliżając swoją twarz do mojej by po chwili złączyć nasze usta w pocałunek , wplotłam swoje ręce w jego włosy a on jeszcze bardziej na mnie naparł pogłębiając nasz pocałunek jęknełam cicho słysząc , że ktoś nam przerywa obróciliśmy tylko głowy patrząc na osobę która raczyła nam przerwać
~ Ej gołąbeczki idźcie lepiej do pokoju zanim tutaj do czegoś dojdzie - powiedział śmiejąc się z nas Louis
~ o to się nie martw - powiedziałam wstając
~ gdzie idziesz ? - zapytał mnie Harry który nadal leżał na kanapie opierając się rękami żeby móc na mnie spojrzeć .
~ na balkon przewietrzyć się - ruszyłam w stronę balkonu a on westchnął i opadł na kanapę .
Otworzyłam drzwi by potem je za sobą zamknąć , od razu przywitało mnie miłe zimne powietrze , tak byłam pijana więc nie czułam aż tak tego mrozu .
Usiadłam na ławce a raczej huśtawce spoglądając przed siebie i zastanawiając się nad swoim życiem . Nie wiem co czuje do Harrego , znam go tak krótko , że nie mogę darować go przecież jakimiś uczuciami to by było dziwne ...







Nooo i jest długo oczekiwany rozdział ! :D   Jak wam się podoba ? i od razu przepraszam za jakieś błędy , które mogą się pojawić ale nie miałam za bardzo czasu aby sprawdzać . Mam nadzieję , że wam się naprawdę spodoba !!! xD 
Do następnego ; ****  Licz na szczere komentarze ; )